Samochód jest tylko maszyną, na której
prace składa się wiele podzespołów. Pracują one ze sobą w pełnej harmonii,
dlatego jeśli jeden dozna awarii, samochód może przestać działać. Najczęściej
zdarza się to w najmniej przewidzianym momencie. W efekcie zostajemy
unieruchomieni gdzieś na autostradzie czy drodze szybkiego ruchu i nie wiemy,
co zrobić.
Własna naprawa
W przypadku, gdy mamy jakie takie
pojęcie na temat działania silnika samochodu i innych układów znajdujących się
pod maską auta, możemy podjąć próbę zlikwidowania awarii na drodze. Musimy
tylko pamiętać o konieczności zjechania lub zepchnięcia niedziałającego pojazdu
w bezpieczne miejsce - na parking lub pobocze drogi, włączenia w nim świateł
awaryjnych oraz o ustawieniu trójkąta informującego, że mamy pewien problem z
samochodem.
Nigdy nie powinniśmy próbować naprawiać
samochodu samemu, jeśli nie jesteśmy pewni, jak tego dokonać. Możemy bowiem
zrobić więcej szkody niż korzyści z takiego działania.
Wezwanie pomocy drogowej
Jeśli nie mamy przysłowiowego zielonego
pojęcia o budowie silnika samochodu ani o tym, jak naprawić usterkę, która
unieruchomiła pojazd, nie pozostaje nam nic innego, jak wezwać pomoc drogową.
Najlepiej skorzystać z oferty takiej firmy, która ma w pobliżu naszego miejsca
postoju swoją siedzibę. Są jednak i takie pomoce drogowe, które obsługują
właściwie teren całej Polski, więc niezależnie od tego, czy akurat znajdujemy
się w Opolu, w Warszawie, czy w Katowicach, można skorzystać z tej samej pomocy
drogowej.
Warto będąc kierowcą wcześniej
naszykować sobie numer renomowanej pomocy drogowej, cieszącej się dobrą opinią
wśród naszych znajomych czy po prostu innych kierowców. Dzięki temu podczas
awarii i sytuacji niebezpiecznych na drodze będziemy mogli oczekiwać
natychmiastowego działania ze strony ekspertów. Ważne jest, aby pomoc drogowa
dojechała do miejsca awarii w jak najkrótszym czasie. Jeśli będzie taka
konieczność, nasz samochód zostanie odholowany do warsztatu lub naprawiony na
miejscu, o ile będzie to możliwe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz